Bottom-up i top-down – co to oznacza w żargonie instytucji finansujących badania?

Instytucje finansujące badania naukowe stosują 2 podejścia do tematyki projektów, które finansują: bottom-up (podejście oddolne) i top-down (podejście odgórne). Dziś przyjrzymy się dokładnie, co kryje się za każdym z tych pojęć.

Różnica między podejściem bottom-up i top-down polega na tym, że w pierwszym przypadku środki przyznawane są na realizację projektów, w których temat nie jest z góry narzucony, jego wyboru dokonują sami naukowcy. Celem konkursu jest przede wszystkim wsparcie kolejnych etapów rozwoju kariery naukowców i nauki. W drugim przypadku grantodawca finansuje projekty dotyczące konkretnej, z góry ustalonej w dokumentacji konkursowej dziedziny, tematyki czy problemu, aktualnych dla gospodarki lub społeczeństwa, a badacze dopasowują swoje pomysły badawcze do tematów ogłoszonych konkursów. Celem zadań w projekcie ma być przede wszystkim rozwiązanie konkretnych problemów lub rozwój badań w danej dziedzinie.

Na poziomie europejskim podejście top-down (naukowcy realizują pomysły naukowe w ramach tematów określonych w dokumentacji konkursowej) ma odzwierciedlenie np. w konkursach II filaru Horyzontu Europa - Globalne wyzwania i europejska konkurencyjność przemysłowa.

W Polsce konkursy top-down finansuje NCBR, np. INFOSTRATEG (wykorzystanie ML do automatycznej detekcji obiektów topograficznych, nabór do 24.04.2023), instytucja, z której PW uzyskuje najwięcej środków na działania, ale też NCN w ramach współpracy międzynarodowej, np. QuantERA (technologie kwantowe, nabór do 11.05.2023).

Tego typu projekty zazwyczaj wymagają konsorcjum, składającego się z konkretnej liczby i rodzaju partnerów. Jeśli mają na celu przygotowanie lub rozwój konkretnego rozwiązania czy technologii, mogą wymagać też uwzględnienia poziomu gotowości technologicznej TRL na koniec i/lub na początek projektu. O wykorzystaniu skali TRL w konkursach NCN i NCBR oraz Horyzont Europa pisaliśmy wcześniej.

Zasadę bottom-up (wyboru tematu badań dokonują sami naukowcy) realizują m.in.:

  1. Narodowe Centrum Nauki  w konkursach wspierających:
    1. rozwój kariery naukowej – np. PRELUDIUM, PRELUDIUM BIS adresowanych do osób bez stopnia doktora, np. MINIATURA, SONATINA, SONATA i SONATA BIS – dla osób, które uzyskały stopień doktora w określonym okresie przed rokiem wystąpienia z wnioskiem,
    2. ogólnie rozwój nauki – np. OPUS – dla osób, które w swoim dorobku naukowym posiadają co najmniej jedną opublikowaną lub przyjętą do druku pracę i nie muszą posiadać stopnia doktora;
    3. Horyzont Europa w konkursach Marie Sklodowska-Curie Action wspierających mobilność naukowców czy grantach ERC pionierskie pomysły naukowe, których realizacja daje nadzieję na przełom w danej dyscyplinie naukowej.

Jakie są zalety i wady każdego z podejść?

Top-down, czyli podejście odgórne, wspiera badania mające na celu sprostanie konkretnym wyzwaniom społecznym i dlatego może być bardziej motywowane politycznie. Choć powinno stymulować nową działalność badawczą w ściśle określonych dziedzinach, może też spowodować, że przynajmniej część środków zostanie przeznaczona na projekty, które nie odniosłyby sukcesu w otwartym konkursie.

W przypadku bottom-up, czyli podejścia oddolnego, budżety na badania nie są tak podatne na krótkoterminowe względy polityczne i sytuacje nadzwyczajne. Ten rodzaj finansowania ma kluczowe znaczenie dla wspierania nauki prowadzonej przez indywidualnych badaczy, którzy mogą wybrać tematy, które chcą badać.

Na szczeblu unijnym i krajowym można zaobserwować rosnącą tendencję, która polega na finansowaniu badań w ramach programów tematycznych (podejście top-down).Odpowiadają one na wyzwania globalne, regionalne i krajowe, np. związane z opieką zdrowotną czy zmianami klimatycznymi.